Okładka książki

Czy jesteś ciekaw jak wygląda świat widziany oczami osoby chorującej na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne? Może znasz kogoś takiego i chcesz go lepiej zrozumieć? A może trafiłeś tu, bo znasz mnie? Jeśli chcesz spróbować choć troszkę zrozumieć dlaczego czasami dziwnie się zachowuję, przeczytaj moją książkę. Zobacz w jakiej rzeczywistości żyję - tak odmiennej niż twoja.

A może Ty sam chorujesz na OCD? Jeśli tak, również zachęcam Cię do przeczytania mojej książki. Zaburzenie to ma wiele twarzy i każdy przypadek jest inny, ale możesz poczuć, że nie jesteś sam. Zobaczysz, że mimo iż bywa bardzo ciężko, może też być lepiej!

Czytelnicy o książce:

Na zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne autorka choruje niemal od dzieciństwa, choć początkowo nie utrudniało to jej życia. W 2009 roku, w wieku 26 lat, czując się ogromnie niezrozumiana i przez najbliższych, i przez obcych ludzi, postanowiła opisać swoje przeżycia.

Obrazek boczny

Książka opowiada zarówno o codziennych zmaganiach autorki z chorobą, jak i przeżyciach bardziej przełomowych, które miały miejsce przez te lata. O chwilach ciężkich, ale też o lepszych okresach i nadziejach. O tym, że nie tylko osobie chorej jest trudno, ale także jej bliskim. Że bywa tak, że tego rodzaju choroba zabiera tyle czasu na co dzień, że nie ma już czasu na nic innego, dosłownie, na sen, jedzenie, myślenie... O tym jak bardzo odmiennie może wyglądać świat, rzeczywistość dla chorego. A także o bezgranicznej miłości, która pozwala to wsyzstko znosić i przetrwać gorsze czasy, która daje siłę by żyć wtedy, gdy chciałoby się już poddać. O radości życia mimo wszystko. W książce znajduje się też kilka, niewiele, ale jednak, opisów choroby pochodzących z podręczników psychologicznych, dobrze ilustrujących ten indywidualny przypadek, ale pokazujących też, że jest ich przecież wiele, choć oczywiściekażdy jest nieco inny.

Obrazek boczny

Ale po co to wszystko? Oczywiście coś na ten temat jest już na samej górze niniejszej strony. Ale nie to, co najważniejsze. Książka została napisana głównie w celu pokazania szerszemu gronu odbiorców jak to jest żyć na co dzień z zaburzeniami psychicznymi, uświadomienia, że tacy ludzie żyją wśród nas i niekoniecznie potrafią dostosować się do norm społecznych, co utrudnia im życie, zwłaszcza, że często są zmuszeni przez różne czynniki do ukrywania choroby